Kross Esker 6.0 rozmiar L

Od niedawna jestem właścicielem Kross Esker 6.0. Bardzo dobry rower ale, co najważniejsze, bardzo dobra wartość za cenę. Rower bardzo wygodny, optymalna geometria ramy dla długich dystansów, mocowania na bagażniki, wygodna kiera i karbonowy widelec dobrze amortyzuje drgania. Moim zdaniem dobry sprzęt na wyprawy czy rajdy typu Wisła1200. GRX działa szybko i precyzyjnie. Moim zdaniem jest też bardzo elegancki - ale tutaj to już kwestia osobista. Dwie generalne uwagi: 1. Dotyczy całej grupy Gravel: jeżeli myślisz, że kupując rower typu gravel (nawet tak wysoki model jak Esker 6.0.) będziesz miał/a jednocześnie MTB i szosę to Cię rozczaruję ale nie będziesz miała/a żadnego z powyższych. Ten rower to nie jest 2w1. On się nie nadaje na górskie szlaki, bo karbonowy widelec nigdy nie da takiej amortyzacji jak skok 120mm w MTB a opony nie są na tyle szerokie, żeby trzymać się zbocza przy dużej prędkości. Nie jest to też szosa - ten rower nie pojedzie po szosie jak Vento bo ma mniej agresywną geometrię (bardziej wygodną), szerszą oponę (żeby można było zjechać z asfaltu na szutry) i jest cięższy. Jeżeli szukasz roweru, na którym komfortowo pojedziesz szosą i nie będziesz się bał/a zjechać na boczną ścieżkę przez las czy pola - to właśnie tego roweru szukasz. 2. Hamulce. Przyzwyczajony do tarcz Ultegra byłem zdziwiony jak słabo w porównaniu z Ultegra hamuje GRX. Byćmoże wynika to z faktu, że Ultegra ma juz 10 000 km przejechanych i klocki miały czas się dopasować a GRX po 200 km jest praktycznie nowy. Może też wynikać z różnicy w trzymaniu się opony szutrowej vs. asfaltowej na szosie. Po prostu szosa przy 40 km/h po naciśnięciu klamki staje w miejscu a GRX potrzebuje kilku metrów. Podsumowując: jeżeli wiesz czym jest Gravel i szukasz świadomie - będzie nie lada wyzwaniem znaleźć porównywalnie dobry rower w przynajmniej zbliżonej cenie. Ja polecam.